Mission Catholique Polonaise

Polska Misja Katolicka w Aulnay sous Bois

Ks. Proboszcz Jarosław Koch TChr 

https://www.facebook.com/chrystusowcyAulnaySousBois

SOCIETAS CHRISTI

Chrystusowcy Francja Hiszpania Portugalia

https://www.tchr.fr

Pani Urszula Szoja

Święta

Środa, IX Tydzień zwykły
Rok A, I
Dzień Powszedni

Licznik

Liczba wyświetleń:
163399

Wyszukiwanie

Dźwięk

Brak pliku dźwiękowego

Sonda



""Hosanna Synowi Dawida: błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie”.

Tymi słowami zacznijmy naszą drogę Niedzieli Palmowej rozpoczynającej tak ważny dla każdego i każdej z nas okres liturgii słowa i Triduum Paschalnego.

Niedziela Męki Pańskiej zwanej też niedzielą Wierzbną lub Kwietną, swą wdzięczną nazwę zawdzięcza pierwszym pojawiającym się kwiatom...

Liturgia Niedzieli Palmowej łączy ze sobą dwa momenty , radosnego przywitania Pana w procesji z palmami ale i bólu męki pańskiej czytanej w Ewangelii. 

Kolor czerwieni , który to towarzyszyć nam będzie tego dnia oddaje wielkość miłości, jaką obdarzył nas Pan zgadzając się na mękę zbawienia każdego z nas , oddając się dobrowolnie na krzyż , pogardę ,cięgi i razy, czego to dowodem będzie Triduum Paschalne i śmierć przez krzyż w Wielki Piątek...

Miłość, jak każda usłana jest nie tylko różami ale i cierniami, to w miłości znajdujemy swój krzyż, a krzyża bez miłości nie uniesiemy, są nierozłącznymi towarzyszkami naszego życia, Święty Jan Paweł II mawiał:

"Musicie być silni miłością, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy,

 wszystko przetrzyma , tą miłością która nigdy nie zawiedzie"...

W Niedziele Męki Pańskiej tajemnice naszej wiary przenikają się między sobą, ukazując poświęcenie, miłość, cierpienie ale i obietnice Zmartwychwstania. Dobrowolnie uczestnicząc w liturgii tego dnia ,podejmujemy jak ciężką niejednokrotnie zgodę na swój własny krzyż, tak cudownie dopasowany nam przez Stwórcę , by odczuwać jego miłość, to dzięki słowom Ewangelii , zagłębiając się w siebie akceptujemy drogę życia, niejednokrotnie kamienną i cierpką wybrana nam przez Pana, refleksyjnie skłaniamy się ku pytaniom, nie zapominając że nawet w tych ciężkich właśnie momentach Pan Nasz Jezus, jest przy nas najbliżej, to on otula nas swą nieosiągalną przez umysł i ciało miłością.

Niedziela Palmowa rozpoczyna wielki tydzień , a w nim Triduum Paschalne, to czas wyciszenia, refleksji, jałmużny, nie zapominajmy w tym czasie o chorych, samotnych, cierpiących, otwórzmy serca na Jezusa i drugiego człowieka, bo w każdym z nas jest cząstka naszego Pana, gdyż każde spotkanie z drugim człowiekiem, jest spotkaniem z Bogiem.

Triduum Paschalne rozpoczyna wieczorna czwartkowa msza święta, tego dnia Jezus ustanowił sakrament Eucharystii, i Kapłaństwa. Podczas swej ostatniej wieczerzy ofiarował pod postacią chleba i wina swoje ciało i nakazał Apastołom by robili to na jego pamiątkę.

Wielki Piątek zaś , przypomina nam ofiarę jaką złożył nasz Jezus by wybawić nas od grzechów. Z szacunku dla poniesionej ofiary miłości jaką złożył dla nas wszystkich, tego dnia nigdy nie odprawiane są msze święte, trwamy przy Grobie Pańskim ; uwielbiamy i adorujemy  Krzyż jako znak naszego zbawienia i bezgranicznej miłości.

Wielka Sobota to dzień zadumy i trwania przy Grobie Pańskim , w przeddzień Wigili Paschalnej i wielkiej radości z Zmartwychwstania Chrystusa  Króla naszych serc.

Nam wszystkim na ten zbliżający się czas zadumy, refleksji, w zabieganiu każdego dnia życzę byśmy otworzyli swe serca i duszę dla Zmartwychwstałego Pana, by każdy z nas zdołał uporządkować i oczyścić swe serca i sumienia na przywitanie tak znakomitego Gościa jakim jest Jezus Chrystus.

I z serca  życzę:

""Radości- Wielkiego Czwartku

Wiary- Wielkiego Piątku

Nadziei - Wielkiej Soboty

Radości- Wielkiej Niedzieli""

 

Redaktor Izabela Prochenko Parafia Saint Denis

""Tak mnie skrusz, tak mnie złam, tam mnie wypal Panie...

Byś został tylko Ty, byś został tylko Ty, jedynie Ty""...

Tymi słowami zacznijmy naszą drogę wielkopostną, wyboistą, pełną trudów i być może niewdzięczną ale prowadząca do szczęścia którym będzie nasz Jezus...

Okres pełen purpury, fioletów i trosk, spróbujmy zatrzymać się na chwilę,  by zagłębić się w ten trudny czas, nostalgii, upadków i walki, z sobą, grzechem, być może bliźnim, jak w tak krótkim czasie przygotować swoje serce na Zmartwychwstałego Pana, tutaj słowo upadek nam wszystkim pewnie kojarzy się z życiowymi upadkami, niepowodzeniami i trudami życia powszedniego, a przecież Jezus podczas swej drogi też upadał,  jego zbolałe ciało powalał ciężar Krzyża, naszego Krzyża, tego który nosimy w swoim sercu, czasami na swych barkach, : ile razy mówimy w ciszy: Boże już nie mogę, nie wytrzymam, nie zniosę, Jezu jak Ty wytrwałeś? Jezu mój drogi jak w swej boskiej mocy lecz w ludzkim ciele odnalazłeś tyle miłości do tych którzy cię tak skrzywdzili, i tu nasuwa się myśl,  jak niejednokrotnie wybaczyć , drugiemu człowiekowi ... Ten kolor purpury , tak ciężki a zarazem królewski, potężny pełen miłości otula nasze serca w tym Poście... 40 dni pokuty która ma za zadanie przygotować nas do zrozumienia tak wielkiej potęgi wiary i miłości jaką Jezus dał nam jako obietnice , Zmartwychwstał, wiedział,  że by ocalić każdego i każdą z nas jest zmuszony przejść tą drogą hańby, walki , ciężaru, tych razów które to kaleczyły jego ciało, Jezu mój , mój silny Panie, dodaj nam wiary byśmy podczas rozterek każdego dnia odnaleźli sens przebywania z Tobą i przeżywania tego czasu, napełnij nas miłością, skrusz zatwardziałe serca i umysły , wypal w nas to co jest najbardziej skryte, te ciemności otaczające naszą duszę, złam w nas tą zaślepiającą pychę, pomóż by to zbolałe serce mogło znów bić miłością do Ciebie ...

Ach mój Panie , wiem że tylko w krzyżu jest sens i tylko przez krzyż możemy doznać prawdziwej miłości, ależ jaki ten ciężar momentami jest przytłaczający, pomóż o dobry Jezu w tym cierpkim ale słodkim miłości wiernej czasie poczuć Twą wielką zbawczą moc, niech serce me rwie się do Ciebie i niech chwali dusza moja te cierpienia , niech okres Wielkiego postu przypomina nam o drugim człowieku, bym w każdym napotkanym mógł dostrzec Ciebie.

Święty Jan Paweł II powiadałże Wielki Post jest czasem prawdy, ogołocenia się z grzechu, i stanięcia twarzą w twarz ze swoimi niedoskonałościami, o mój dobry zbolały Jezu niech Twoja droga krzyżowa będzie nam przykładem na ten czas postu...

""Klękam i  zamieniam się w ciszę i słuchanie Twojego słowa, by czas Wielkiego postu był radością z naszego sam na sam""...

Redaktor: Izabela (Saint Denis)

Płonące świece w naszych sercach: pokój, wiara, nadzieja i miłość...

     Jesteśmy przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia, ten wymarzony i tak wyczekiwany okres świąt, pewnie niejednemu i niejednej z nas kolejny rok uciekł gdzieś między pracą, obowiązkami, życiem rodzinnym, może nawet skrytymi gdzieś w sercu marzeniami i troskami... Ale dziś nie o troskach, ale o tej cudownej Nowinie z narodzin naszego Pana, dziś też będzie krócej, ale postaram się by było treściwie i by te kilka słów dało nam chodź zalążek nadziei na lepsze jutro, które zawsze przychodzi, chodź nie zawsze z nami...

     Kochani, przecież wszyscy potrzebujemy miłości, którą  jest sam Jezus Chrystus, opowiem Wam pewną zaczytaną historię o 4 świecach, by choć na chwilkę oderwać nas od tych przyziemnych obowiązków a skusić do refleksji nad tym co naprawdę istotne,  proszę dotrwajcie do końca , bo na końcu zawsze jest już tylko dobrze...

     Otóż w pewnym pokoju, w wieńcu stały 4 świece i po cichutku z nutką nostalgii rozmawiały ze sobą,

     Pierwsza powiedziała : ja jestem pokój, niestety ludzie już mnie nie chronią i zgasła...

     Druga rzekła: ja jestem wiara, ale ostatnimi czasy mam wrażenie że nikomu już nie jestem potrzebna i ona też zgasła

     Trzecia dodała: ja jestem miłość ale nie mam już siły walczyć i też zgasła...

     Do pokoju weszło małe dziecko i z żalem w głosie zawołało: co wy robicie, wy musicie płonąć, bo ja tak bardzo boje się ciemności, potrzebuje Was jak każdy z nas i zapłakało. Słysząc ten szloch dziecka odezwała się czwarta świeca, była nią nadzieja i rzekła, nie martw się, dopóki ja płonę zawsze można zapalić pozostałe świece. Z błyszczącymi od łez oczkami dziecko wzięło tą czwarta świece w swoje niewinne dłonie i zapaliło nią pozostałe trzy świece. I tak znów płonęły: pokój, wiara, nadzieja i miłość...

     Pozwoliłam sobie nawiązać do tej historii by przypomnieć nam, że narodzony Jezus to przecieżżywa nadzieja...

     Kochani pragnężyczyć Wam by w waszych sercach nigdy nie zabrakło nadziei, dzięki to której zawsze docenimy miłość, pokój i pozwolimy odrodzić się naszej wierzę...

     Z okazji tych nadchodzących świąt życzę Wam Wszystkim i samej sobie byśmy nigdy obojętnie nie przechodzili koło dobrej nowiny jaką jest Jezus i by w naszych sercach zawsze paliła się nadzieja, dorzucę jeszcze worek zdrowia dla każdego, bo bez niego nic nie ma takiego smaku, drugi wór radości i byśmy zawsze mieli czas na tworzenie nowych wspomnień.

     Radosnych, spokojnych i Pełnych nadziei Świat Bożego Narodzenia, by narodzony Jezus obdarzył Was wszystkimi potrzebnymi łaskami.

Redakcja: Izabela (Parafia Saint Denis)

W kościele świętym 1( pierwszy) i 2( drugi) Listopada to czas skłaniający nas do refleksji. W tym okresie 1 listopada przypada uroczystość Wszystkich Świętych a 2 Listopada Dzień zaduszny, tzw. Zaduszki. To dzięki wielowiekowej tradycji 1 listopada odwiedzamy groby zmarłych, modlimy się za nich i łączymy wspomnieniami z tymi, którzy odeszli, których nie ma już między nami na ziemi, wierząc, że doznali spokoju i radości Przebywania z Panem, to jednak dzień jak sama nazwa głosi wszystkich Świętych, którzy swym przykładnym życiem i słowem Bożym chwalili Pana i nawoływali do świętości. Pisząc te słowa, sama skłaniam się ku refleksji i myśli me uciekają ku bliskich mi zmarłych, uświadamiając sobie że czas który mamy tutaj na ziemi jest policzony dla nas wszystkich, w sercu budzi się tęsknota za tymi o których pamiętamy w modlitwach , prosząc by dobry Pan okazał im swą wielką radość przyjmując ich do swego Królestwa, ale pojawia się też nutka nostalgii o tych którzy swą drogę zanim dotrą przed tron Stwórcy muszą  sami doznać refleksji i lekcji pokory będąc w czyśćcu, tutaj znów pełno myśli kołacze mi w głowie, że nie zawsze myślimy by wspomnieć o nich w swych modłach, a kiedyś sami możemy znaleźć się   w takiej sytuacji, w której jak bardzo będziemy potrzebowali wspomnienia w modlitwie przez tych którzy zostaną tu na ziemi, nasz wieszcz Jan Twardowski mawiał: "" nie bądź pewny że masz czas, bo pewność niepewna"". W naszej wierzę bardzo ważne są obie te uroczystości, wszystkich Świętych i dzień po nich święto Zaduszne, chodź w kościele katolickim to w dniu wszystkich świętych odwiedzamy groby swych bliskich, powinniśmy pamiętać by także 2 listopada odwiedzać tych którzy są już bliżej Pana, a w codziennej modlitwie wspominać wszystkich tych nam bliskich i tych nieznanych.

Pozwolę sobie zacytować słowa nieznanego poety, który to wierząc w moc modlitwy powtarzał te słowa:

""Twarde są słowa modlitwą zrodzone.

 Modlitwa i samotność czynią człowieka świętym.

 Modlitwa jest aktualizacją wiary: modlitwa bez wiary staje się ślepa, wiara zaś bez modlitwy się rozpada""...                                  

Redakcja: Izabela Prochenko

Saint Denis

 

Zaczął się właśnie miesiąc październik, poświęcony modlitwie uwielbienia Maryi przez tajemnice życia Jezusa Chrystusa, to nasz czas rozmowy i przebywania z Maryją w uwielbieniu, powierzeniu swych trosk, w zawierzeniu i nadziei. W trakcie powtarzanych wezwań Różaniec jednoczy nasze serca i obdarza radością Chrystusa, który to dla nas się narodził, umarł i zmartwychwstał. Ojciec Święty Jan Paweł II niejednokrotnie namawiał by odmawiać Różaniec we wspólnotach nie tylko kościelnych, ale i w naszych rodzinnych. Cytując jego słowa:"" Różaniec jest moją codzienną modlitwą, i muszę powiedzieć, że jest modlitwą cudowną, cudowną w swej prostocie i w swej głębi"".

By przybliżyć historię różańca Świętego chciałbym podzielić się z wami kilkoma nie zawsze znanymi historiami różańca, otóż za ojca i prekursora tej wspaniałej modlitwy uważamy świętego Dominika, Któremu to ukazała się Matka Boża powierzając mu misje odmawiania tzw. Psałterza Maryi, czyli 150 Zdrowaś Maryjo i 15 Ojcze nasz, sama nazwa różańca wywodzi się ze średniowiecza w którym to uwielbiano kwiaty i duchową modlitwę traktowano jak róże dla Matki Bożej, stąd nazwa wieniec z róż czyli Różaniec. Czcicielem Madonny i Różańca był wielki stygmatyk bliski nam wszystkim Ojciec Pio, nie rozstawał się się z tą ""bronią przeciwko złu tego świata"", cytując słowa Ojca Domenico Mondrone o miłości Ojca Pio do Maryi rzekł: Różaniec był najpiękniejszym i najdłuższym kazaniem na jej cześć, bo trwał całe jego życie. Mówił różańcem, który zawsze dzierżył w palcach, różańcem, który ściskał w tych ostatnich chwilach, niemal tak, jakby był najwyższym ogniwem między ziemią, którą miał opuścić, a niebem, które otworzyło się przed nim""...

Chwalmy Matkę naszego zbawiciela tą oto modlitwą dziękczynną, w całym zabieganiu dnia powszedniego, przy troskach, które niejednokrotnie ciążą nam na sercu, przy niejednokrotnym dzieleniu naszego życia na różne jego płaszczyzny, łączmy się i to wszystko zawierzajmy sercu Matki Przenajświętszej, trwajmy w nadziei powtarzając słowa: Zdrowaś Maryjo...

„Różaniec to łańcuch bezpieczeństwa na stromej skale szczytów górskich.

Nie wolno się zatrzymywać na żadnej tajemnicy.

Trzeba iść dalej, bo pełnia życia jest u szczytu” ...

Redaktor: Izabela (Saint Denis)

Szczęść Boże

W ubiegłą niedzielę w naszej Parafii mieliśmy możliwość uczestniczyć w pięknej uroczystości Niedzieli Palmowej, zwanej też w języku staropolskim Kwietną lub Wierzbną, by uroczyście przeżyć tą niedzielę, która jest zapowiedzią najważniejszego ze świat , Zmartwychwstania Pańskiego mieliśmy możliwość nabyć palmy bukszpanowe, udekorowane własnoręcznie,  celem sprzedaży było uświetnienie tej pięknej tradycji naszej wiary , i dzięki hojności Waszych serc i waszej szczodrości udało się zebrać sumę prawie 200 euro, już kolejny raz miałam możliwość podziwiać jak nasi Parafianie, chodź każdy z nas jest inny, z własnymi troskami i trudami każdego dnia, podczas takich uroczystości potrafi sie jednoczyć. I to jest piękne, że być może tylko  przez moment trwania Mszy, lecz jesteśmy jedną wielką Chrześcijańską Rodziną.

Takie inicjatywy zawsze łączą, wszystkie palemki zostały zakupione przez Was kochani, za co szczodrze dziękujemy wraz z Księdzem Proboszczem i osobami które tak chętnie podjęły się ich zrobienia.

 

Przed nami wielki tydzień, przygotowań siebie, naszych domów i naszych serc , by w niedzielę rezurekcyjną móc wspólnie powiedzieć: ""Jezus Zmartwychwstał, prawdziwie zmartwychwstał""...

 

Wielki Czwartek,  rozpoczyna Tridum Paschalne, jest zapowiedzią i przypomnieniem  iż Jezus to właśnie przed swą zbawczą śmiercią ustanowił sakrament Kapłaństwa i Eucharystii, pamiętajmy w tym tak szczególnym dniu by chodź wspomnieć wszystkich Księży, którzy swą posługą pomagają nam w umacnianiu naszej wiary, oni wspomagają nas swą posługą, my wspomożmy ich swą modlitwą...

 

Wielki Piątek to upamiętnienie śmierci naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, moment w którym pewnie niejednokrotnie zadumamy się by zajrzeć do swych sumień,  niejednokrotnie naszych  serc, ale przecież Jezus każdego z nas ukochał, i za każdego z nas poświęcił samego siebie dla zbawienia naszych dusz, dzień nostalgiczny, może czasami wywołujący w nas poczucie winy, bo przecież to ten nasz grzech był ""gwoździem na krzyżu raniącym ciało naszego Pana, pozostawię każdego w refleksji, by w tych ostatnich momentach skruszyć swą skorupę i wspomnieć o tych którzy nie wszystko mają i dla których troski każdego dnia są być może razami , zastanówmy się sami nad miłością ,jej znaczeniem , podziękujmy za dar jaki otrzymaliśmy przez poświęcenie Jezusa na Krzyżu...

 

Wielka Sobota to czas czuwania przy grobie naszego Pana , znów nasuwa się myśl, że przecież nic złego Jezu nie zrobiłeś, a jak mnie mocno  kochasz, miłością wierną i absolutną, swą posługą za życia czyniłeś tylko dobro, a jednak umarłeś wraz z łotrami , jeszcze chwilkę wcześniej witany byłeś gałązkami, wykładano ci płaszcze byś nie uszkodził swych stóp, a dziś leżysz w grobie za te nasze grzechy, roztargnienia i złości, w tym dniu zawsze miotana jestem różnymi emocjami, z jednej strony takiej goryczy i niesprawiedliwości, nawet poczucia winy, przy grobie panuje taka cisza, pełna skupienia, z drugiej zaś strony patrząc na przygotowywany koszyk wielkanocny, w ktorych to będziemy umieszczać różne potrawy, by wspólnie podczas niedzielnego śniadania składać sobie życzenia i cieszyć się że Jezusa już w grobie nie ma, że pokonał śmierć, zbawił nas, tutaj znów od siebie pozwolę sobie przytoczyć pewne słowa: cisza nie zabija, ona otwiera nam dusze by nie patrzeć już oczami lecz z wrażliwością serc zrozumieć poświęcenie, które to jest dowodem bezwzględnej miłości...

 

Kochani pozwolę sobie życzyć Wam pięknego tygodnia, pełnego refleksji, radości i wiary , byśmy szczęśliwie dotrwali do Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego.

                                                                                                                                                                         Izabela Chwal

Podziękowanie z okazji zakończenia Rekolekcji Wielkopostnych 2022 prowadzonych przez Ks. Krzysztofa Koch
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
Księże Krzysztofie w imieniu wszystkich parafian
....Dziękujemy Ci za Słowo Boże kierowane do nas podczas
rekolekcji wielkopostnych. Dziękujemy za ten czas, w którym
mieliśmy okazję uwrażliwić nasze sumienia. Za posługę w
konfesjonale.
"Nieważne, że upadamy - ważne, aby nie trwać w upadku"
Dziękujemy Ci za trud włożony w przygotowanie nas do
spotkania z Zmartwychwstałym Chrystusem. Życzymy dużo
zdrowia, radości i dalszego niestrudzonego entuzjazmu w
głoszeniu Słowa Bożego.
Niech radosne Święta Wielkanocne przyniosą Ci miłość w
codzienności, nadzieję w bezradności i wiarę w
wątpliwościach. Niech Jezus Chrystus obdarza Cię radością i
pokojem na dalsze lata kapłańskiej posługi. Mamy nadzieję,
że nasz Proboszcz kolejny raz odważy się zaprosić księdza do
naszej Parafii.
Szczęść Boże (Magda Wierzbowska)

Rekolekcje Wielkopostne 2022 prowadzil Ks. Kszysztof Koch

Kanonik Honorowy Kapituly Kolegiackiej Kartuskiej

Wicedziekan w Dekanat w Stężycki

Dyrektor Biblioteki Diecezjalnej w Pelplinie

Wicedyrektor Archiwum Diecezjalnego w Pelplinie

Wykładowca historii Kościoła w WSD w Pelplinie

Członek Komisji Przedwizytacyjnej Diecezji Pelplińskiej

Członek Zarządu Fundacji "Pelplińska Biblia Gutenberga"

 

W naszej Parafi na St Denis odbyły się rekolekcje wielkopostne, krótkie ale bardzo treściwe, okres postu chodź wydaje sie smutny, czasami pełen obietnic samemu sobie, że będziemy lepsi, że oddamy z serca jałmużnę, by chodź w pewnym stopniu oddać Bogu swe serca, czasami pełne bólu, goryczy, niejednokrotnie spraw które nas przerastają, być może nawet pewnej walki z samym sobą, to czas rozterki, przynajmniej tak to odczuwam własnym sercem ale i czas nadzieji że przecież sam Jezus cierpiał za nas, wziął wszystkie nasze bóle, nasze sprawy , nasze grzechy i poczynania; dzięki miłości absolutnej, bo oddał siebie na krzyżu dla naszego życia wiecznego uświadamia nam że Pan Bóg zawsze na nas czeka, że nadzieja i miłosierdzie Boże jest nieograniczone. Czas postu jest zawsze pełen refleksji i "oczyszczania "" nie tylko naszych domów ale przede wszystkim naszych serc. Niejednokrotnie nie potrafimy powstrzymać swych języków czy nawet myśli a Jezus swą drogą Krzyżowa i czasem wielkiego postu pozwala nam zatrzymać się nad sobą i własnymi sumieniami, które chodź zatwardziałe lecz pełne miłości, bo to ona przecież jest motorem napędowym dla nas wszystkich, tej miłości do bliźniego i do Boga. Ksiądz Krzysztof Koch swym słowem którym podzielił się z nami podczas weekendu rekolekcyjnego, pięknym niedzielnym kazaniem , przekazem i swą posługą uzmysłowił nam że jesteśmy już u progu tak wspaniałego wydarzenia jakim jest Zmartwychwstanie, mamy ogromną nadzieję jak wspominały Panie w podziękowaniu iż odwiedzi naszą Parafię jeszcze niejednokrotnie...

Podczas weekendu rekolekcyjnego, dokładnie wczoraj 2.04.2022 wypadła 17 rocznica śmierci naszego Ojca Świętego- Jana Pawła II, człowieka wspaniałego, który też walczył z ustrojem, chorobą, być może nawet przekonaniami, lecz miał w sobie tyle ciepła dla każdego człowieka, pozwoliłam sobie nawiązać do jego osoby, by ostanie dni wielkiego postu przeżyć tak jak On, z gorliwością w sercu , i tak jak ukoronowaniem wielkiego postu są święta Zmartwychwstałego Pana, tak ukoronowaniem drogi, niejednokrotnie krzyżowej Ojca Świętego byla jego posługa i ciągła chęć bycia z drugim człowiekiem,

Kochani chciałabym nam wszystkim życzyć ,by kolor wielkiego postu, tej purpury ,być może naszych myśli i serc zamienił się w czystą biel Zmartwychwstania Pańskiego

  by zakończyć puentą te kilka refleksji pozwolę sobie przytoczyć słowa wiersza:

""Krzyż nie jest znakiem smierci- lecz życia

Nie rozczarowania, ale nadziei

Nie klęski ale zwycięstwa""...

(Izabela Chwal)

fot. Edyta Kogut

Wiadomość podana na stronie internetowej Polski fr

Ikona Matki Bożej Częstochowskiej w Saint-Denis ozdobiona koronami

W niedzielę 17 października w kościele Saint-Denys-de-l’Estrée w Saint-Denis miała miejsce uroczysta Msza Święta, podczas której dokonano koronacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Uroczystości przewodniczył i koronacji dokonał biskup diecezji Saint-Denis Pascal Delannoy.

Wszystkich zgromadzonych na tej uroczystości przywitał ks. Zbigniew Wcisło SChr, przełożony Prowincji Francusko-Hiszpańskiej Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej pw. MB Częstochowskiej. Był proboszczem parafii w Saint-Denis i to za jego czasów miało miejsce sprowadzenie Ikony Matki Boskiej Częstochowskiej do tej świątyni >>>. Wielkie wzruszenie, ogromna radość i wdzięczność emanowały ze słów płynących z ust księdza prowincjała za ten wielki dar dla parafii Saint-Denis i całej Polonii we Francji. Podczas homilii, którą wygłosił biskup Pascal Delannoy, została podkreślona rola Maryi jako Matki nas wszystkich, Matki, którą sam Jezus podarował nam w godzinie swej śmierci, mówiąc do Jana „Oto Matka Twoja” (por. J19, 26b-27). Bp Delannoy wyraził, co wielokrotnie podkreślał, ogromną radość z faktu, że Matka Boska Częstochowska jest obecna również na ziemi francuskiej.

Słowa wdzięczności i wielkiej radości skierował również bp Wiesław Lechowicz, który nie krył zadowolenia z możliwości wzięcia udziału w tej niezwykłej uroczystości. Biskup przybył prosto z duchowej stolicy Polski, Jasnej Góry, gdzie z 15 na 16 października miała miejsce jasnogórska noc czuwania >>>, czyli noc modlitwy za Polonię i jej duszpasterzy. Jak powiedział bp Lechowicz podczas apelu jasnogórskiego zaznaczono, że obraz Matki Boskiej Częstochowskiej jest obecny prawie we wszystkich kościołach, w których gromadzą się Polacy. Biskup podkreślił, że najważniejsze jest, aby obraz Matki Boskiej każdy z nas nosił w swoim sercu i naśladował ją w wierze i miłości. Wyraził również nadzieję, że przed obliczem tego obrazu będą modlić się nie tylko Polacy, ale również inne grupy narodowościowe. Bp Lechowicz wyraził wdzięczność dla biskupa Pascala Delannoya, który dokonał koronacji obrazu i jednocześnie podziękował za otwartość i życzliwość dla Polaków żyjących na terenie jego diecezji i ich duszpasterzy.

Na koniec zabrał głos gospodarz parafii ks. Zdzisław Początek SChr. Nie kryjąc wzruszenia w tej szczególnej chwili ks. Zdzisław dziękował przede wszystkim swojemu poprzednikowi, a obecnie przełożonemu ks. Zbigniewowi Wcisło za podjętą przed kilkoma laty inicjatywę sprowadzenia do Saint-Denis Ikony Matki Bożej Częstochowskiej. Słowa wdzięczności ks. Zdzisław skierował do obecnych biskupów Pascala Delannoya i Wiesława Lechowicza, francuskiego proboszcza parafii Saint-Denis, wszystkich przybyłych księży, sióstr zakonnych, Pani Konsul Anny Majda, przedstawicieli parafii Aulnay-sous-Bois, Bagnolet oraz wszystkich przybyłych na tę niecodzienną uroczystość gości. Szczególne podziękowania popłynęły w stronę parafian w Saint-Denis, którzy bezpośrednio przyczynili się do przygotowania uroczystości koronacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej oraz mediom, dzięki którym wiadomość o tym wydarzeniu dotarła do wielu środowisk i odbiorców. Ks. Zdzisław zaprasza do przybywania do kościoła w Saint-Denis przed cudowny obraz Matki Bożej, aby modlić się i powierzać jej wszystkie swoje troski i radości. 

Edyta Kogut

Na zakończenie naszej uroczystości, chciałbym wyrazić swoją serdeczną wdzięczność i radość, która wypełnia moje serce.

     A l'issue de notre célébration, je tenais à exprimer ma profonde gratitude et joie qui emplissent mon cœur.

     Je remercie Monseigneur Pascal Delannoy d'avoir présidé cette Eucharistie et d'avoir procédé au couronnement de l'icône de Notre Dame de Czestochowa.

     Je remercie également Mgr Wiesław Lechowicz pour sa présence en ce moment solennel, ici, parmi nous, Polonais de la région parisienne.

      Merci au Père Zbigniew Wcisło, Supérieur provincial en France, en Espagne et au Portugal, de la Société du Christ pour les émigrés polonais. C'est au cours de votre immersion au sein de cette communauté que vous avez vécu ces moments culminants qui ont conduit à ce jour, à savoir le couronnement de l'icône.

      Dziękuje Ks. Biskupowi Wiesławowi Lechowicz za obecność w tej podniosłej chwili tutaj wśród nas w Saint Denis.

       Księdzu Zbigniewowi Wcisło Prowincjałowi naszej prowincji Francusko-Hiszpańsko-Portugalskiej Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. To za twoich czasów w tej wspólnocie przezywaliście te kulminacyjne momenty prowadzące do dnia dzisiejszego jakim jest koronacja.

      Dziękuję, wszystkim kapłanom, księżom przybyłych z Polski, siostrom zakonnym i wiernym za wasza obecność..

      Je remercie aussi:

- le curé Jean-Christophe Helbecque de la paroisse Saint-Denys de l'Estrée et tous les prêtres, religieuses et fidèles pour votre présence.

       Uroczystość koronacji tutaj na ziemi Francuskiej jest wydarzeniem historycznym, dlatego tez cieszymy się z obecności

Pani Anny Majdy konsula Rzeczypospolitej Polskiej w Paryżu.

      La cérémonie du couronnement, ici en France, est un événement historique, nous sommes donc heureux de la présence de:

- Mme Anna Majda, Consul de la République de Pologne à Paris

         Dziękuje tym którzy uczynili nasza uroczystość bardziej dostojna piękną a są to: chór Soli Deo z Polskiej Misji Katolickiej z Aulnay Sous Bois, pani Ola z Polski, nasz organista Józef, ministranci z Saint Deni z Bagnolet, dzieci w stroje ludowych, sztandary – Saint Denis i Aulny sous Bois.

     Nie można zapomnieć o wielkiej grupie osób z naszej parafii, które przyczyniły się do przygotowania tego wydarzenia.

      Je tiens à remercier tous ceux qui ont rendu notre célébration plus digne et plus belle, à savoir : les membres de la choral de la paroisse Saint-Denys de l'Estrée, la chorale Soli Deo de la Mission catholique polonaise d'Aulnay Sous Bois, les enfants de chœur de Saint Denis de Bagnolet, les enfants en costumes folkloriques, et les bannières de Saint Denis et d'Aulnay Sous Bois.

      Nous n'oublions pas également de remercier le groupe de personnes provenant de notre paroisse qui a contribué à la préparation de cet événement.

       Dziękuje mediom które przyczyniły się do przekazu naszej uroczystości a są to:

Polski portal internetowy -   iFrancja

Portal internetowy Polskiej Misji Katolickiej we Francji - Polski FR

Telewizja Polska - Polonia

Polskie Radio

Je remercie tous les médias qui ont diffuser gracieusement notre célébration :c   

Le portail polonais en France - Et France

Le portail internet de Mission Catholique Polonaise en France - Polski FR

La chaîne de télévision Polonia

Le radio polonais

 

Le couronnement de l'icône de Notre-Dame de Czestochowa est pour nous un appel à approfondir sans cesse notre foi et notre amour pour celle qui est aussi notre Mère.

Koronacja ikony Matki Bożej Częstochowskiej jest dla nas wezwaniem do nieustannego pogłębiania naszej wiary oraz miłości do tej która jest i nasza Matka.          Bóg zapłać!

 

Ks. Zdzislaw Poczatek TChr Proboszcz

Ikona Matki Bożej Częstochowskiej w Saint Denis.

           23 stycznia 2015 roku ówczesny proboszcz polskiej wspólnoty w St-Denis – ks. Zbigniew Wcisło TChr – odprawił na Jasnej Górze Mszę św. W intencji naszej Parafii. W tym też dniu, przy pomocy ks. Roberta Biela TChr, została zamówiona Ikona Matki Bożej Częstochowskiej o oryginalnych rozmiarach dla naszego kościoła, w którym Polacy gromadzą się już od początku XX wieku.

            Po wielu trudach i wspólnych wysiłkach polskich parafian z Saint-Denis, została ona uroczyście odebrana

i poświęcona 23 sierpnia 2015 roku, podczas parafialnej pielgrzymki do Częstochowy, w Kaplicy Cudownego obrazu na Jasnej Górze przez Kustosza Jasnej Góry – ojca Ignacego Rękawka OP.

Jej instalacja miała miejsce w kościele św. Dionizego 4 października 2015.

            Od tego dnia w naszej Parafii rozpoczęła się peregrynacja mniejszej kopii Cudownego Obrazu, która nawiedzała rodziny naszej Misji. Peregrynacji towarzyszyły dwie tzw. Księgi Peregrynacyjne, w których Rodziny wpisywały m.in.: swoje prośby i podziękowania do Matki Bożej. Peregrynację zakończyliśmy w 100-tną rocznicę objawień fatimskich – 13 maja 2017.

Jako Wspólnota polska z St-Denis przechodziliśmy wiele trudnych i niełatwych chwil – szczególnie podczas zamachów w Paryżu i na St-Denis. Tylko głęboka wiara i opieka Matki Bożej Częstochowskiej dodawały nam sił w codziennym życiu i pozwalały na duchowy rozwój naszych rodzin.

Szczególnie ważnym momentem w naszym życiu było zawierzenie naszej parafii Maryi, które dokonało się podczas rekolekcji wielkopostnych (11-13 marca 2016) przeprowadzonych przez o. Alberta Szustaka OP.

Naszym dziękczynieniem było wspólne pielgrzymowanie do Tronu Matki, wraz z polską wspólnotą z Bagnolet (17 - 21 października 2019). W trakcie pielgrzymowania poświęciliśmy dwa zabytkowe sztandary, całkowicie odrestaurowane, a także  złożyliśmy w darze na Jasnej Górze, urnę zawierającą ziemie z naszych rodzinnych stron z Polski i z tych miejscowości, w których mieszkamy obecnie we Francji. W ten sposób jako Polonia, włączyliśmy się w przeżywanie 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

Kulminacyjnym momentem na drodze wiary naszej wspólnoty, była pozytywna decyzja biskupa St-Denis Pascal’a Delannoy pozwalająca na koronację ikony Matki Bożej Częstochowskiej.

Dzięki ofiarności naszych Parafian, zostały ufundowane Korony dla naszej Ikony. Owej koronacji dokonał biskup Pascal Delannoy w niedziele 17 października 2021 roku.

Niech Matka Najświętsza będzie nam opieką

i wsparciem na naszych drogach życia

poza granicami Ojczyzny.

Niechaj błogosławi naszym rodzinom w ich codziennych troskach i umacnia w wierze przodków.

 

   Ks. Prowincjał Zbigniew Wcisło 

„Na świecie było Słowo

A świat stał się przez Nie,

lecz świat Go nie poznał.

Przyszło do swojej własności

a swoi Go nie przyjęli.

Wszystkim tym jednak, którzy je przyjęli,

dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi”

/J 1, 10-12/

Kochani Rodacy, Bracia i Siostry!

Zawsze zwracałem się do Was z serdecznymi życzeniami z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Tym życzeniom towarzyszyła modlitwa i żywa pamięć spotkań z wieloma z Was w miejscach Waszego pobytu. Tak jest i tym razem, ale okoliczności spowodowane pandemią sprawiają, że moje życzenia, modlitwy i uczucia żywione wobec Polonii i jej duszpasterzy jeszcze bardziej się intensyfikują. Staram się wczuć w Wasze położenie, przepełnione smutkiem z powodu niemożności spotkania się z Jezusem podczas liturgii i często z najbliższymi przy świątecznym stole. Dzielę smutek z duszpasterzami, którzy w posłudze słowa, a zwłaszcza w posłudze sakramentalnej są znacznie ograniczeni obowiązującymi restrykcjami. Nie smućmy się jednak jak ci, którzy pozbawieni są wiary i nadziei. Niech przeżywanie świąt Bożego Narodzenia z dala od świątyni czy od swoich najbliższych pozwoli nam jeszcze bardziej docenić to, co zawdzięczamy narodzonemu w Betlejem Jezusowi – możliwość spotykania się z Nim we wspólnocie Kościoła. Niech pobudzi w nas tęsknotę płynącą z miłości do Boga i drugiego człowieka.

W dojrzałym i głębokim przeżywaniu tajemnicy narodzenia Syna Bożego pomaga nam przykład Rodziców Jezusa: Maryi i Józefa. Żyli w świecie, który, jak pisze św. Jan w Prologu do Ewangelii, ”nie poznał” Słowa, które stało się Ciałem. Zapowiadany przez proroków Mesjasz i Zbawiciel „przyszedł do swojej własności”, a „swoi”, czyli Jego rodacy, Go nie przyjęli. Nietrudno zauważyć analogię tamtego świata ze światem, w którym obecnie żyjemy. „Mroki zamkniętego świata” – tak papież Franciszek zatytułował drugi rozdział encykliki „Fratelli tutti”, w którym dokonuje analizy obecnych przemian cywilizacyjnych.

We współczesnym świecie obserwujemy nie tylko zamknięcie na drugiego człowieka, ale i na Chrystusa i Jego Dobrą Nowinę. Te tendencje zauważamy także i w naszej Ojczyźnie, i w naszych rodzinach w kraju i za granicą. Maryja i Józef nie ulegli jednak dominującej atmosferze niedowierzania i zwątpienia. Mimo zrozumiałych wahań i pytań odpowiedzieli pozytywnie na Boże słowo i Boskie obietnice. Nie zwątpili nawet wtedy, gdy po urodzeniu Dzieciątka Jezus z obawy o Jego życie byli zmuszeni najpierw emigrować do Egiptu, a potem wrócić już nie do Betlejem tylko do Nazaretu. Dzięki zaufaniu Bogu uratowali Jezusa przed śmiertelnym zagrożeniem.

Życie świętej Rodziny w Nazarecie też nie było wolne od prób wiary. Mimo to, nie tylko Jezus wrastał w latach i mądrości u boku swoich rodziców, ale i Jego rodzice wzrastali w wierze i mądrości. Coraz lepiej rozumieli kim jest Jezus – zapowiadanym i oczekiwanym Mesjaszem, nie takim jednak, jakim wyobrażały sobie pokolenia Izraelitów. „Świat Go nie poznał”, lecz Oni Go przyjęli i poznali.

Takiej postawy względem narodzonego Jezusa pragnę Wam wszystkim życzyć. Nie zważając na to, że wielu Jezusa nie przyjmuje lub traktuje Go coraz bardziej obojętnie, Wy przyjmijcie Dziecię Jezus z otwartymi rękami oraz podejmujcie starania, by coraz lepiej Go poznać. Przy bliższym poznaniu Jezusa przekonacie się o prawdziwości słów św. Jana, który pisze, że wszyscy, którzy przyjmują Jezusa, otrzymują moc. Nie możemy o tym zapomnieć w czasie, gdy pandemia osłabia nie tylko nasze fizyczne, ale i duchowe siły, gdy tak osłabieni tracimy czujność i poczucie orientacji w zamęcie kulturowym, społecznym i politycznym. To, co się w nas i wokół nas dzieje przekonuje, że nie jesteśmy samowystarczalni, „potrzebujemy Pana jak starożytni żeglarze gwiazd” (papież Franciszek). Jemu zatem zawierzajcie swoje niepokoje, bo tylko Bóg jest w stanie skierować ku dobru to, co złego i nieszczęśliwego się nam przytrafia, z czym nie jesteśmy sobie w stanie poradzić. Moc, z którą przychodzi do nas Emmanuel, sprawia, że „stajemy się dziećmi Bożymi”. ”Być dzieckiem Boga – pisze św. Edyta Stein – znaczy oddać się w ręce Boga, czynić Jego wolę, złożyć w Jego Boskie ręce swoje troski i swoje nadzieje. Słowa Bądź wola Twoja powinny stać się dla chrześcijanina normą życia, powinny regulować bieg dnia od rana do wieczora, być ciągle główną naszą myślą. Wszystkie inne troski Bóg przejmie na siebie, nam do końca życia pozostanie ta jedna, gdyż nigdy nie możemy być pewni, że znajdujemy się na drodze, która wiedzie ku Niemu”. Takiej mocy wiary życzę Wam, Bracia i Siostry. Niech żadne troski nie przesłaniają tej głównej, by zawsze być na drodze wiodącej do Jezusa! Stawajcie się dziećmi Bożymi, czyli ludźmi bezwarunkowego zaufania Bogu! Świętować Boże Narodzenie oznacza przyjąć sercem Dzieciątko Jezus i całkowicie Mu zaufać. Takiego świętowania Wam życzę i o to się modlę! Proszę, byście wśród życzeń, składanych w ten świąteczny czas skierowali życzliwe myśli w formie modlitwy także pod adresem naszej Ojczyzny i Kościoła w Polsce.

„Panie Jezu Chryste,

Ty, który jesteś naszym pokojem,

Ty, który zburzyłeś rozdzielający ludzi mur – wrogość,

Ty, który ludzi dalekich czynisz bliskimi,

Ty, który w sobie zadałeś śmierć wrogości!

Prosimy, zadaj śmierć także jakiejkolwiek wrogości w nas!

Daj nam światłe oczy serca, byśmy przestali widzieć w sobie wzajemnie przeciwników, a

zobaczyli współdomowników – w Twoim Domu, a także w tym domu, który ma na imię

Polska”.

Na czas świąt Bożego Narodzenia i pomyślny Nowy Rok przyjmijcie pasterskie

błogosławieństwo w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego.

Bp Wiesław Lechowicz

Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej

Kochani Rodacy, Bracia i Siostry!

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski jest między innymi dniem szczególnej modlitwy za Polonię i Polaków żyjących poza granicami naszego kraju. Od kilku lat w dniu 3 maja, razem z siostrami misjonarkami i księżmi chrystusowcami, celebruję Eucharystię w Domu Generalnym Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej w Morasku k. Poznania. W obecnym roku nie będzie to możliwe z oczywistych powodów, co nie musi się jednak wiązać z zerwaniem tej pięknej tradycji. Modlitwa bowiem przekracza wszelkie granice i odległości, jednoczy ludzi z Bogiem i wzajemnie ze sobą. Dlatego chciałbym zapewnić Was o modlitwie za Was i w Waszych intencjach oraz zaprosić Was do jedności w modlitwie przed obliczem Królowej Polski i Polonii.

W uroczystość NMP Królowej Polski odczytywana jest Ewangelia opisująca testament Jezusa z krzyża (J 19,25-27), skierowany do apostoła Jana i Maryi. Inspirowani słowem Bożym zwróćmy nasze spojrzenie na Maryję. Tym bardziej, że Jej postawa może nam wiele powiedzieć i pomóc w konfrontacji z różnymi pytaniami i wątpliwościami, rodzącymi się w czasie pandemii.

Maryja uczy nas pokory połączonej z całkowitym zaufaniem Panu Bogu. Przeżywana epidemia i perspektywa jej skutków jest wielkim apelem, wręcz krzykiem, skierowanym do człowieka o pokorę i uznanie siebie za stworzenie, a nie Stwórcę. W takim duchu Maryja stała pod krzyżem, wiedząc że stoi wobec tajemnicy, której do końca nie da się pojąć. Stała, ponieważ ufała Bogu, a to bezgraniczne zaufanie opierała na osobistym doświadczeniu. Przekonała się w swoim życiu, że Bóg Ją kocha i dotrzymuje słowa, i stąd nawet krzyżowa śmierć Jezusa nie pozbawiła Jej zaufania do Niego.

Maryja uczy nas także miłości wobec Boga i drugiego człowieka. Zgodnie ze słowami Jezusa, otoczyła swą macierzyńską miłością apostoła Jana. Jak wiemy z przekazu ewangelicznego, matczyną troską objęła później pozostałych apostołów, z którymi oczekiwała w Wieczerniku na zesłanie Ducha Świętego. Cierpienie związane z przeżywanym nieszczęściem może zamknąć ludzkie serce, ale może też, i tak było w przypadku Maryi, jeszcze bardziej je otworzyć. Niech więc spojrzenie na Maryję stojącą wiernie pod krzyżem przypomni nam, że najważniejsza jest miłość, że najważniejszy jest człowiek, którego Bóg mi powierzył i powierza.

Maryja swoim przykładem wzywa nas do podtrzymania w sobie i u innych nadziei. Bez nadziei, tak jak bez powietrza, nie da się żyć. Na czym opierała się nadzieja Maryi? Papież Franciszek podpowiada nam: „Maryja nie jest kobietą, która ulega przygnębieniu w obliczu niepewności życia, zwłaszcza gdy nic nie zdaje układać się właściwie. Tym bardziej nie jest kobietą, która gwałtownie protestuje, która pomstuje na losy życia, często objawiające wrogie oblicze. Jest natomiast kobietą, która słucha. Nie zapominajcie, że zawsze istnieje wielkie powiązanie między nadzieją, a wysłuchaniem. Maryja jest kobietą, która słucha, która akceptuje życie takim, jakim się nam daje, z jego dniami szczęśliwymi, ale także z jego tragediami, których nigdy nie chcielibyśmy napotkać”. Nadzieja Maryi brała się ze słuchania Boga! Wsłuchujcie się więc w Boży głos dochodzący z kart Biblii i z nauczania Kościoła, ale także wydobywający się z sumienia, czasami z ust drugiego człowieka, niejednokrotnie objawiający się w wydarzeniach i okolicznościach życiowych. Maryja wskazuje, że słowo Boże jest światłem i życiem, i dlatego jest źródłem naszej nadziei.

Drodzy Bracia i Siostry! Dzielę się z Wami tymi refleksjami z nadzieją, że wpatrując się w naszą Matkę i Królową, potrafimy według Jej przykładu kształtować nasze życie, w tym również przeżywać obecne trudne doświadczenia. Zapraszając Was do jednoczącej nas z sobą   i z Bogiem modlitwy w obecności Maryi, zapewniam Was o mojej stałej modlitwie i pamięci. Niech Królowa Polski swoim miłującym spojrzeniem obejmie każdego  i każdą z Was oraz zaniesie Wasze modlitwy do stóp Najwyższego Boga, przed którym stajemy w tym wyjątkowym czasie z pokorą, miłością i nadzieją.

 Z pasterskim błogosławieństwem

 Bp Wiesław Lechowicz  Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej

Warszawa, 27 kwietnia 2020 r.

Peregrynacja obrazu MB Częstochowskiej

23 stycznia 2015 roku nasz proboszcz ks. Zbigniew odprawił na Jasnej Górze Mszę św. w intencji naszej Parafii w Saint-Denis. W tym też dniu, przy pomocy ks. Roberta Biela TChr, została zamówiona Ikona MB Częstochowskiej oryginalnych rozmiarów dla naszej Parafii. Po wielu trudach i wspólnych wysiłkach polskich parafian z Saint-Denis, została ona uroczyście zainstalowana w kościele św. Dionizego 4 października 2015.

Od tego dnia w naszej Parafii rozpoczęła się peregrynacja mniejszej kopii Cudownego Obrazu, który nawiedza rodziny naszej Misji. Każda rodzina otrzymuje Brewiarz dla świeckich i małą świecę z wizerunkiem MB, by wspólnie modlić się i wypraszać łaskę wierności i łaskę wiary dla naszych Rodzin. Ponadto peregrynacji towarzyszą dwie tzw. Księgi Peregrynacyjne, w których Rodziny wypisują prośby i podziękowania do MB, jak również dane rodziny. W ten sposób chcemy tworzyć dzieło duchowego wsparcia dla naszych rodzin.

 

GŁÓWNE INTENCJE PEREGRYNACJI OBRAZU MATKI BOŻEJ

          O DUCHA PRAWDZIWEJ I GORLIWEJ WIARY W NASZYCH RODZINACH

          BY NIGDY NAM NIE ZABRAKŁO POLSKIEGO DUSZPASTERZA

          ZA ZMARŁYCH I ZA TYCH, KTÓRZY KIEDYŚ TWORZYLI POSLKĄ MISJĘ KATOLICKĄ W SAINT-DENIS

          O POWOŁANIA KAPŁAŃSKIE I ZAKONNE Z NASZEJ MISJI

          ZA NASZYCH BLISKICH, KTÓRYCH OPUŚCILIŚMY I OD KTÓRYCH ŻYJEMY Z DALEKA Ciebie!

LIST OJCA ŚWIĘTEGO do wszystkich wiernych na maj 2020 r.

 

Drodzy bracia i siostry,

Zbliża się maj, miesiąc, w którym lud Boży szczególnie żarliwie wyraża swoją miłość i nabożeństwo do Dziewicy Maryi. Do tradycji tego miesiąca należy odmawianie różańca w domu, w kręgu rodzinnym. Do docenienia tego wymiaru domowego, także z duchowego punktu widzenia, „zmusiły” nas ograniczenia pandemii.

 

Dlatego postanowiłem, żeby w maju zaproponować wszystkim odkrycie na nowo piękna odmawiania różańca w domu. Można to uczynić razem lub samemu, zadecydujcie w zależności od sytuacji, doceniając obie możliwości. Ale w każdym przypadku jest pewien sekret, aby to uczynić: prostota; i łatwo znaleźć, także w internecie, dobre wzorce modlitwy, które można zastosować.

 

Ponadto ofiarowuję wam teksty dwóch modlitw do Matki Bożej, które możecie odmawiać na zakończenie Różańca, a które sam będę odmawiał w maju, w duchowej jedności z wami. Załączam je do tego listu, aby były dostępne dla wszystkich.

 

Drodzy bracia i siostry, wspólna kontemplacja oblicza Chrystusa z sercem Maryi, naszej Matki, sprawi, że będziemy jeszcze bardziej zjednoczeni jako rodzina duchowa i pomoże nam przezwyciężyć tę próbę. Będę się za was modlił, zwłaszcza za najbardziej cierpiących, i proszę was, módlcie się za mnie. Dziękuję wam z serca i wam błogosławię.

 

Rzym, u świętego Jana na Lateranie, 25 kwietnia 2020 r.

Święto św. Marka Ewangelisty    FRANCISZEK

 

Modlitwa 1

O Maryjo, Ty zawsze jaśniejesz na naszej drodze jako znak zbawienia i nadziei.

Powierzamy się Tobie, Uzdrowienie chorych, która u stóp krzyża zostałaś powiązana z cierpieniem Jezusa, trwając mocno w wierze.

Ty, Zbawienie ludu rzymskiego, wiesz czego potrzebujemy i jesteśmy pewni, że zatroszczysz się o to, aby radość i święto – tak jak w Kanie Galilejskiej – mogły powrócić po tym czasie próby.

Pomóż nam, Matko Bożej Miłości, byśmy dostosowali się do woli Ojca i czynili to, co powie nam Jezus, który obarczył się naszym cierpieniem i dźwigał nasze boleści, by nas prowadzić przez krzyż ku radości zmartwychwstania. Amen.

 

Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona.

 

Modlitwa 2

„Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko”

W obecnej dramatycznej sytuacji, pełnej cierpienia i udręki, która ogarnia cały świat, wołamy do Ciebie, Matko Boga i nasza Matko, i uciekamy się pod Twoją obronę.

O Dziewico Maryjo, miłosierne oczy Twoje na nas zwróć w tej pandemii koronawirusa, i pociesz tych, którzy są zagubieni i opłakują swoich bliskich zmarłych, niekiedy pochowanych w sposób raniący duszę. Wspieraj tych, którzy niepokoją się o osoby chore, przy których, by zapobiec infekcji, nie mogą być blisko. Wzbudź ufność w tych, którzy są niespokojni z powodu niepewnej przyszłości i następstw dla gospodarki i pracy.

Matko Boga i nasza Matko, błagaj za nami u Boga, Ojca miłosierdzia, aby ta ciężka próba skończyła się i by powróciła perspektywa nadziei i pokoju. Podobnie jak w Kanie Galilejskiej, wyjednaj u Twego Boskiego Syna, by pocieszył rodziny chorych i ofiar oraz otworzył ich serca na ufność.

Chroń lekarzy, pielęgniarki i pielęgniarzy, pracowników służby zdrowia, wolontariuszy, którzy w tym czasie kryzysu znajdują się na pierwszej linii frontu i narażają swoje życie, aby ocalić inne istnienia. Podtrzymuj ich heroiczne wysiłki i daj im siłę, dobroć i zdrowie.

Bądź blisko tych, którzy w dzień i w nocy opiekują się chorymi oraz kapłanów, którzy z troską duszpasterską i zaangażowaniem ewangelicznym starają się pomagać i wspierać wszystkich.

Najświętsza Dziewico, oświeć umysły naukowców, mężczyzn i kobiet, żeby mogli znaleźć właściwe rozwiązania i pokonać tego wirusa.

Wspieraj przywódców państw, aby działali mądrze, z troską i wielkodusznością, pomagając tym, którym brakuje tego, co niezbędne do życia, planując rozwiązania społeczne i ekonomiczne z dalekowzrocznością i z duchem solidarności.

Najświętsza Maryjo, porusz sumienia, aby ogromne sumy używane na rozwój i doskonalenie uzbrojenia mogły być wykorzystane do promowania odpowiednich badań, żeby zapobiec podobnym katastrofom w przyszłości.

Najukochańsza Matko, spraw, aby w świecie wzrastało poczucie przynależności do jednej wielkiej rodziny, świadomość więzi łączącej wszystkich, abyśmy z duchem braterskim i solidarnością spieszyli z pomocą w licznych biedach i sytuacjach nędzy. Pobudzaj do stanowczości w wierze, wytrwałości w służbie, stałości w modlitwie.

O Maryjo, Pocieszycielko strapionych, weź w ramiona wszystkie swoje niespokojne dzieci i wyproś, aby Bóg zadziałał swoją wszechmocną ręką i uwolnił nas od tej straszliwej epidemii, żeby życie mogło powrócić do normalnego biegu w spokoju.

 

Zawierzamy się Tobie, która jaśniejesz na naszej drodze jako znak zbawienia i nadziei, o łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo! Amen.

 

 

Parafia To Twój Dom

http://www.saintdenis.parafia.info.pl/?p=main&what=15

OFIARY  DLA PARAFII 

 

Polska Parafia Bagnolet Paris

http://www.bagnolet.paris.parafia.info.pl

Zegar

Dzisiaj jest

środa,
07 czerwca 2023

(158. dzień roku)

Blok reklamowy

Halina Kowalczyk-Poczatek

Szydełkowa miłość 

Sacs personnalisés

https://www.facebook.com

 

ŚWIAT JUSTYNY

Wypieki:

Ciasta,torty, baby,babeczki,ciasteczka, oferty świąteczne oraz inne okazjeFacebook „upieczony świat Justyny” tel. 07.55.86.15.63

 

Sklep Polski

19 av Anatole France, 93600 AULNAY SOUS BOIS 

01 71 85 90 91

RENOBAT+ EZANVILLE

Construction

Mariusz Biernacki

Tél.0612899621 Fax.0959938637

renobatplus@gmail.com

Mabro Grawer

Bijouterie-Gravure

Polska - Poznań - Pologne

kontakt@mabro.pl

tel. 0048 61 866 72 48

https://www.instagram.com/mabro_grawer/

https://www.facebook.com/mabro.grawer/